Na wzgórzach Winnicy Toruńskiej, gdzie setki lat temu rosły winogrona, dziś stoją domy i są problemy. Wspomniano o nich kilka lat temu, kiedy w jednej z najstarszych dzielnic miał powstać pierwszy blok mieszkalny na podstawie ustawy deweloperskiej Lex. Radni miejscy zwracali również uwagę na wpływ zagospodarowania tych terenów. Schronisko jest duże, z mnóstwem ludzi i samochodów, a właściwie jest tylko jeden sposób, aby się tam dostać.
Dziś można mówić o kolejnym szczęściu w nieszczęściu, gdyż na bloku Winnicy 7-15 pojawiły się póki co tylko pęknięcia. Ale mieszkańcy alarmują, że na tym się nie skończy a oni boją się o swoje życie i domostwa. Na skarpie wiszą tablice informujące o zagrożeniu. A same Tarasy Winnicy są wskazane jako zagrożone osuwiskiem mas ziemnych.
Warunkiem powstawania ruchów osuwiskowych jest współistnienie dobrze nawodnionych formacji i dużych zboczy. W obrębie Torunia najbardziej zagrożone tymi zjawiskami są zbocza dolin Wisły i Drwęcy.
Twórcy fortyfikacji toruńskich dobrze rozumieli, że roślinność odgrywa ważną rolę w ochronie ziemi przed osuwaniem się ziemi. Mieli do czynienia z ogromnymi masami terenu i bardzo stromymi zboczami. Zastosowane przez nich rośliny można zobaczyć na zboczu koszar przy bramie Chełmińskiej, czyli Muzeum Twierdzy Toruń.