Działania funkcjonariuszy Policji z Torunia były bezcenne, gdy chodziło o ocalenie życia pewnej kobiety. Interweniowali skutecznie i błyskawicznie, zapewniając najszybszą możliwą podróż do szpitala.
Bądź co bądź, jest to sytuacja niezwykle rzadka. W piątkowe przedpołudnie, 4 października około godziny 11:00, patrolujący drogę krajową nr 80 w Zławiesi Wielkiej funkcjonariusze zauważyli ciekawe zjawisko. Mężczyzna około 30 lat, prowadzący samochód marki BMW, kilka razy mignął w ich stronę światłami drogowymi.
Dostrzegając nietypowe zachowanie kierowcy, policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu pojazdu w celu ustalenia przyczyn takiego postępowania. Jak się okazało, mężczyzna był w trakcie desperackiej podróży do szpitala ze swoją żoną, która była w poważnym stanie zagrożenia życia.
Obaj funkcjonariusze, asp. Grzegorz Witkowski oraz sierż. sztab. Kamil Korpalski, doskonale zdawali sobie sprawę z dramatu sytuacji. Bez zbędnej zwłoki zdecydowali o eskortowaniu samochodu do najbliższej placówki medycznej.
Poprzez użycie sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych stworzyli tzw. „korytarz życia”. Dzięki temu kierowca BMW mógł bez przeszkód podążać za radiowozem. Wszystko to dzięki szybkiej i efektywnej reakcji toruńskich policjantów, kobieta została prędko dostarczona do szpitala, gdzie natychmiast przystąpiono do niesienia jej pomocy medycznej.