Niezaprzeczalne jest, że w Toruniu panuje teraz niezłomna chłodna aura. Niebawem jednak, pejzaż miejski przystroi do tego biel śniegu. Mroźne powietrze i kryształki lodu na ziemi to efekt działalności niżu o imieniu Max.
Od kilku już dni, w mieście nad Wisłą panują temperatury poniżej zera. Deszczowość termometrów podczas dzisiejszego poranka również utrzymana jest w rejestrze ujemnych wartości. W najbliższych godzinach, a szczególnie podczas popołudnia, możemy spodziewać się delikatnego ocieplenia i osiągnięcia punktu zamarzania. Noc z 12 na 13 lutego przyniesie jednak powrót mroźnej aury i temperatury spadną do minimum -3 stopni Celsjusza.
Obecny mróz jest skutkiem działania wyżu Elwira, o którym informowaliśmy na portalu „Oto Toruń”. Wyż ten zapewnił nam również obfitość słońca. Nie zabraknie go także dziś – przewidujemy przejaśnienia i momenty błękitnego nieba. Na horyzoncie jednak majaczy już niż Max, który niesie ze sobą większą zachmurzenie oraz opady śniegu, które zostaną jednak raczej przelotne.
Jak podaje ekspert od pogody, Rafał Maszewski, autor serwisu internetowego pogodawtoruniu – zmiana krajobrazu na biało powinna nastąpić jutro po południu, wieczorem oraz w nocy. Opadom śniegu sprzyjać będą również piątek i sobota. W nocy i rano nadal możemy oczekiwać mroźnej aury, natomiast w ciągu dnia należy spodziewać się temperatur bliskich zera.
Na uwagę zasługuje również fakt, że południowo-wschodni wiatr o umiarkowanej sile wpłynie na obniżenie odczuwalnej temperatury. Ciśnienie atmosferyczne ma tendencję do spadania, a warunki biometeorologiczne nie wywołują żadnych efektów na nasze samopoczucie.