Kierowcy, bądźcie czujni! Na drodze krajowej numer 10 w okolicach miejscowości Przyłubie doświadczacie znaczących utrudnień, które są rezultatem tragicznego w skutkach wypadku drogowego, który miał miejsce tam zaledwie kilka dni temu.
Pamiętajmy, że to właśnie tam, w miniony czwartek, 27 lutego, na trasie pomiędzy Toruniem a Bydgoszczą na odcinku DK10 niedaleko Przyłubia doszło do straszliwego wypadku. Na tzw. „drodze śmierci” nastąpiło frontowe zderzenie dwóch ciężarówek, a do zdarzenia włączyły się także dwa inne pojazdy. Straszny bilans tego zdarzenia to jedna ofiara śmiertelna i jedna osoba ranna.
Jako skutek tego tragicznego wypadku, bariera energochłonna została poważnie uszkodzona przez jeden z samochodów ciężarowych. Dzisiaj, w poniedziałek 3 marca, trwają prace nad jej naprawą. Jak informuje nas Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, prace będą kontynuowane do godzin popołudniowych.
W związku z powyższym, na DK10 został wprowadzony ruch wahadłowy. Na miejscu prowadzone jest manualne kierowanie ruchem drogowym. Czas podróży pomiędzy Toruniem a Bydgoszczą może ulec wydłużeniu. Policja apeluje do kierowców o zwiększoną ostrożność – zwolnienie tempa oraz utrzymanie odpowiedniej odległości od innych pojazdów.
W Przyłubiu, po serii dramatycznych wypadków, został wprowadzony nowy znak ograniczający prędkość do 50 km/h. Z naszych informacji wynika, że na tej trasie policja przeprowadziła więcej kontroli drogowych. Niestety, nadal jest tam niebezpiecznie.