W niewielkiej miejscowości Złotoria, położonej pod Toruniem, niewytłumaczalne zaginięcie starszego mężczyzny wzbudziło niepokój wśród lokalnej społeczności. Mieszkańcy, nieustannie zaniepokojeni brakiem jakiegokolwiek kontaktu z mężczyzną przez kilka dni, postanowili powiadomić służby ratunkowe o jego tajemniczym zniknięciu. Po godzinie 21:30, wieczorem we wtorek 18 lutego, zgłoszenie dotarło do odpowiednich służb.
Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia, ekipy ratunkowe wyruszyły na miejsce, do budynku mieszkalnego przy ulicy Piaskowej w Złotorii. Wśród nich byli strażacy z miejscowej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP). Jak się okazało, mężczyzna był w środku – leżał na podłodze, ale na szczęście nadal żył. Informacje te zostały później potwierdzone przez jednostkę OSP Złotoria na ich stronie na portalu społecznościowym. Przybyły na miejsce zespół medyczny natychmiast przetransportował poszkodowanego do najbliższego szpitala w Toruniu.
Całe to zdarzenie podkreśla, jak nieoceniona jest czujność i odpowiedzialność społeczna mieszkańców. W odpowiedzi na tę sytuację, strażacy wydali apel do społeczeństwa, zachęcając wszystkich do regularnej kontroli swoich sąsiadów, zwłaszcza tych starszych.