Groźny upadek studenta UMK z akademika. Władze uczelni rozważają konsekwencje dyscyplinarne

23-letni mężczyzna, student Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, doznał groźnego upadku z okna akademika. Incydent miał miejsce ostatniej soboty (29 czerwca) wieczorem, przy ulicy Mickiewicza w Toruniu. Zdarzenie to jest obecnie badane nie tylko przez służby policji, ale również przez administrację uczelnianą.

Z relacji świadków wynika, że student próbował opuścić budynek akademicki przez okno zlokalizowane na trzecim piętrze. Niestety, zamierzony plan nie powiódł się i doszło do tragicznego upadku. Na szczęście, mimo wszystko, 23-latek przeżył ten incydent, lądując na trawiastym terenie i unikając poważnych obrażeń.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez sierżanta sztabowego Sebastiana Pypczyńskiego z Komendy Miejskiej Policji, student był w stanie nietrzeźwości podczas tego zdarzenia. Jednakże, jak przekazał oficer, badania przeprowadzone na miejscu wypadku nie wykazały dowodów na popełnienie jakiegokolwiek przestępstwa.

Rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika zlecił już rzeczniczce dyscyplinarnej sprawę studenta. W zależności od wyników postępowania, mogą nastąpić dalsze działania wobec studenta, jeśli zostanie ustalone, że naruszył on regulacje uniwersyteckie. „Najważniejsze jednak jest to, że student przeżył ten upadek i obecnie dochodzi do siebie”, powiedział dzisiejszej „Gazecie Wyborczej” rzecznik UMK, profesor Marcin Czyżniewski.