54-letni obywatel Inowrocławia, który nielegalnie przewoził tytoń i papierosy bez akcyzy, naraża się na karę pozbawienia wolności do 10 lat. Mężczyzna, próbując uniknąć odpowiedzialności, próbował wręczyć korzyść majątkową funkcjonariuszom. Oprócz przestępstwa związanego z nielegalnym transportem produktów akcyzowych, będzie również musiał odpowiedzieć za próbę przekupienia policjantów.
W dniu 27 września (środa), policyjny wydział do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją z Inowrocławia otrzymał informację o pojeździe transportującym nielegalne towary. Funkcjonariusze urządzili posterunek kontrolny w miejscowości Kłopot, gdzie zatrzymali samochód marki Peugeot. Za kierownicą pojazdu siedział mężczyzna, który przewoził 320 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy oraz pół kilograma tytoniu.
Kiedy dowiedział się o swoim zatrzymaniu, desperacko zaproponował policjantom łapówkę w wysokości 6 000 złotych w zamian za uwolnienie go i zakończenie sprawy. Ta próba jedynie pogłębiła kłopoty 54-latka.
Policja zabezpieczyła cały skonfiskowany towar, a działania mężczyzny sprawiły, że Skarb Państwa poniósł stratę w wysokości ponad 8 500 złotych. Zebrane dowody doprowadziły do przekazania sprawy prokuratorowi, a mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące nielegalnego obrotu towarami akcyzowymi oraz próby wręczenia łapówki. Ostatecznie, decyzją prokuratury, został objęty policyjnym dozorem. W przypadku skazania grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności i grzywna.