W Toruniu na starówce doszło do serii włamań. Jako jedna z ofiar tych zdarzeń padło Centrum Integracji „Łącznik”, znajdujące się przy ulicy Podmurnej, prowadzone przez fundację wspierającą rodziny uchodźców z Ukrainy. Tego feralnego dnia, 02.06, złodziej wniknął do siedziby centrum i zabrał ze sobą sprzęt elektroniczny. Jednakże dzisiaj możemy przekazać optymistyczną wiadomość: sprawca został ujęty przez błyskawiczną reakcję toruńskich stróżów prawa.
Policja ustaliła, że za serią kwietniowo-majowych włamań odpowiada 20-letni recydywista, mieszkaniec starówki. Mężczyzna oddawał się swojemu procederowi w bezpośrednim sąsiedztwie swojego miejsca zamieszkania i oprócz centrum „Łącznik” okradł również delikatesy usytuowane przy ulicy Chełmińskiej oraz inne restauracje. Łupem młodego przestępcy padały głównie drobne urządzenia elektroniczne oraz gotówka, a w trakcie włamań uszkadzał okna i drzwi.
Nasze siły policyjne od kwietnia nie ustawały w pracach nad sprawą serii włamań. Analiza zgromadzonych dowodów, śladów zabezpieczonych na miejscach przestępstw, nagrań z kamer monitoringu oraz przesłuchań świadków doprowadziła do identyfikacji 20-letniego mieszkańca Torunia jako domniemanego sprawcy.
Mundurowi odnaleźli mężczyznę 3.06 w jednym z mieszkań na starówce, dzień po jego ostatnim przestępstwie. W momencie zatrzymania u mężczyzny znaleziono porcję białego proszku, który po badaniach okazał się amfetaminą. Następnego dnia (4.06) służby dochodzeniowo-śledcze postawiły mu sześć zarzutów, w tym pięć za kradzieże i jeden za posiadanie substancji psychotropowej. Ze względu na wcześniejsze konflikty z prawem, mężczyźnie grozi teraz kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Niestety, mimo ujęcia sprawcy, skradzione przedmioty nie zostały odzyskane. Centrum „Łącznik”, jako jedno z najbardziej dotkniętych tych incydentami miejsc, apeluje o pomoc. Ta społeczna inicjatywa działa już kolejny rok, pomagając ukraińskim rodzinom na terenie Torunia. Przy ulicy Podmurnej 101 znajduje się ich siedziba, gdzie prowadzą szereg działań na rzecz integracji, takich jak warsztaty, lekcje języka polskiego czy zajęcia dla dzieci. Fundacja „Kosmos”, prowadząca centrum, boryka się z problemami finansowymi po kradzieży i zwraca się z prośbą o wsparcie.