Pub Max, usytuowany przy ul. Wojska Polskiego w Toruniu był miejscem tragicznego incydentu, w wyniku którego życie stracił 51-letni mężczyzna. Zakończenie sprawy nastąpiło po prawie dwuletnim śledztwie, kiedy to policjanci w końcu zatrzymali podejrzanego o zbrodnię.
Max jest pubem osiedlowym, popularnym wśród lokalnej społeczności, gdzie regularnie gromadzi się grupa stałych bywalców, często nazywana „starą gwardią”. Od wielu lat lokal ten jest ulubionym punktem spotkań dla wielu osób.
15 kwietnia 2023 roku doszło do zgubnych wydarzeń. Na terenie ogródka pubu siedziała grupa młodych ludzi. Do towarzystwa próbował dołączyć 51-letni Marek. Sprzeciwił się temu jeden z młodszych uczestników spotkania – Adrian C., który zaatakował starszego człowieka, zadając mu kilka ciosów.
Marek z poważnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala. Po trzech tygodniach walki o życie, zmarł. Tymczasem Adrian C. zniknął bez śladu. Po kilku miesiącach policja podjęła decyzję o opublikowaniu listu gończego za mężczyzną, rozpowszechniając jego zdjęcie w mediach na terenie całej Polski. Mimo to, zatrzymanie nie następowało.
Sytuacja zmieniła się dopiero 26 marca, kiedy Komenda Miejska Policji w Toruniu poinformowała, że poszukiwany został zatrzymany. Równocześnie prosiła o usunięcie informacji na temat poszukiwań Adriana C.
Prokurator Marcin Licznewski z Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum-Zachód poinformował, że Adrianowi C. grozi surowa kara za zarzucane mu przestępstwo. Może to być od 5 lat pozbawienia wolności aż do dożywotniego więzienia.