Oszustwo w Toruńskiej szkole "Butterfly": Fałszywi funkcjonariusze CBŚP wyłudzili kwotę przekraczającą ćwierć miliona złotych

Dwóch mężczyzn, Artur L. i Sergio C., udając funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji, wprowadzili w błąd szkołę „Butterfly” w Toruniu. W rezultacie, pracownica instytucji przekazała na ich konta bankowe kwotę przekraczającą 250 tysięcy złotych. Po prawie czterech latach śledztwa, obaj panowie usłyszeli wyroki sądowe, które jednak na chwilę obecną nie są jeszcze prawomocne.

W dniu 1 września 2021 roku, Artur L. i Sergio C., podając się za przedstawicieli CBŚP, skontaktowali się telefonicznie z prywatną placówką edukacyjną „Butterfly”, mieszczącą się przy ulicy Fortecznej w Toruniu. Szkoła ta składa się z trzech oddziałów: podstawówki, przedszkola oraz żłobka.

Podczas rozmowy telefonicznej oszuści przekonali pracownicę, że placówka jest zagrożona atakiem cybernetycznym i nakazali jej przelanie środków finansowych na kilka różnych kont bankowych. Przerażona sytuacją, żadnej sprzeciwu kobieta przelała na wskazane konta łącznie 255 tys. złotych: na pierwsze ponad 141 tysięcy, na drugie 20 tysięcy, na trzecie 73 tysiące, a na ostatnie 21 tysięcy. Tego samego dnia oszuści wypłacili z bankomatów w Warszawie już 41 tys. złotych.

Na szczęście, policjanci zareagowali szybko i skutecznie. Zarówno Artur L., jak i Sergio C. zostali zatrzymani i postawieni przed sądem. Po prawie czterech latach od incydentu, Sąd Okręgowy w Toruniu wydał wyroki: Sergio C. skazany został na dwa lata i cztery miesiące pozbawienia wolności, a Artura L. na dwa lata i sześć miesięcy – u niego znaleziono dodatkowo „ziela konopi innych niż włókniste”. Wyrok nakazuje im również zwrócić szkole blisko całą wyłudzoną kwotę – dokładnie 252 tysiące złotych.

Jednakże wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Prokuratura Okręgowa w Toruniu oraz obrońca Artura L. złożyli wnioski o pisemne uzasadnienie wydanego wyroku.

Pragniemy przypomnieć o uważności i ostrożności wobec tego typu oszustw, które niestety są coraz bardziej powszechne. Pamiętajmy, że prawdziwi policjanci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie śledztwach telefonicznie, a tym bardziej nie proszą o przekazanie jakichkolwiek środków finansowych. Jeśli zauważysz coś podejrzanego lub masz wątpliwości co do autentyczności rozmówcy – zgłoś to niezwłocznie na policję. Może to zapobiec kolejnym oszustwom i pomóc w zatrzymaniu przestępców.