Niedawno do klubu osób, które dożyły 100 lat, dołączyły dwie mieszkańki Torunia – Małgorzata Barbara Kruszewska i Gabriela Eleonora Holz. Ich jubileusz przyciągnął uwagę marszałka Piotra Całbeckiego, który uhonorował je medalem Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis, aby uczcić ten wyjątkowy moment.
Małgorzata Barbara Kruszewska, znana bardziej jako Barbara, przychodzi na świat 20 lutego 1924 roku w Toruniu. Jej rodzice, Waleria i Alojzy Bednarscy, wychowali ją w duchu katolickim i patriotyzmu. Od młodości priorytetem Barbary była wiara i wartości płynące z religii. Podczas II wojny światowej została skierowana na prace przymusowe na dworzec w Wąbrzeźnie, gdzie zajmowała się księgowością. 1 kwietnia 1945 roku wzięła ślub ze Stefanem Kruszewskim, który był aktywny w organizacji podziemnej „Grunwald” i Polskiej Armii Powstania. Doczekali się dwójki dzieci: Andrzeja i Teresy. Obecnie Barbara jest również babcią dla trzech wnuków i prababcią dla pięciorga prawnuków.
Drugą bohaterką tej historii jest Gabriela Eleonora Holz, urodzona 1 marca 1924 roku, również w Toruniu. Pracowała jako krawcowa, a jej oryginalne kreacje były znane w całym mieście. Po wybuchu II wojny światowej została zatrudniona w toruńskim zakładzie krawieckim pani Kosteckiej. W 1952 roku poślubiła Alfonsa, technika budowlanego. Mieli troje dzieci: dwie córki i syna. Niestety, Alfons zmarł w wieku 56 lat. Gabriela doczekała się dwojga wnuków i jednego prawnuka.
Mimo upływu lat, obie panie cieszą się życiem i są inspiracją dla swoich rodzin i przyjaciół. Ich 100-letnie obchody są dowodem na to, że nawet pomimo przeciwności, można cieszyć się długim i szczęśliwym życiem.