Na Jeziorze Steklin, położonym niedaleko Torunia, doszło do dramatycznej sytuacji, kiedy to pod ciężarem psa lód uległ załamaniu. Niestety, historia ta nie ma szczęśliwego zakończenia.
Zgłoszenie do toruńskiego WOPR-u wpłynęło w środę, 26 lutego, około 16:45. Informacja dotyczyła psa, którego ciężar spowodował pęknięcie lodu na Jeziorze Steklin. Na miejsce natychmiast skierowano ekipę czterech ratowników. Jednak kilka kilometrów przed miejscem zdarzenia akcja została odwołana – okazało się, że działania ratunkowe podjęli już strażacy z lipnowskiego WOPR-u.
Niestety, pomimo heroicznych wysiłków ratowników, akcja zakończyła się tragicznie. Warunki były skrajnie trudne – lód był nadzwyczaj cienki i kruchy. Chociaż udało się dotrzeć do psa i przetransportować go na brzeg jeziora, pomoc nadeszła za późno i zwierzę nie przeżyło.
WOPR Toruń przypomina o konieczności zachowania szczególnej ostrożności i apeluje o unikanie wchodzenia na zamarznięte akweny. Obecnie lód jest niezwykle niebezpieczny. Ratownicy z Torunia ostrzegają, że dodatnie temperatury, opady deszczu oraz osłabiona struktura lodu sprawiają, że przebywanie na jego powierzchni niesie za sobą ryzyko utraty życia.