Kolejne dni przynoszą nam powiew oczekiwanego ciepła, a zegar odmierza czas do nadejścia wiosny. W Toruniu temperatura ma systematycznie rosnąć, a już niedługo termometry mają pokazać nawet +16 stopni.
Poniedziałkowy dzień (jeszcze) nie rozpieszczał nas ciepłem. Nie tylko ze względu na znaczną ilość chmur na niebie, ale też brak konieczności korzystania z parasoli, gdyż opady deszczu były mało prawdopodobne. Słońce raczyło nas swym blaskiem jedynie sporadycznie.
W naszym mieście maksymalna temperatura oscylowała w granicach +8 stopni. Niemniej jednak, odczucie zimna potęgował umiarkowany, a momentami nawet dość silny wiatr dochodzący do ok. 45 km/h.
W miarę stabilne ciśnienie atmosferyczne utrzymywało się na podwyższonym poziomie. Warunki biometeorologiczne, niekorzystne w łagodnym stopniu, mogły wpłynąć negatywnie na nasze samopoczucie, powodując nadmierną senność. Osoby mogące to zrobić, szukały ratunku w mocnej kawie.
Podczas nocy z poniedziałku na wtorek (3/4 marca) pogoda utrzymywała się pochmurna. Temperatura spadała do 2/3 stopni. Wtorkowa aura nie przynosiła większych zmian.
Widmo dużej zmiany temperatury pojawia się na horyzoncie. Rafał Maszewski, meteorolog i autor serwisu internetowego pogodawtoruniu, przekazał informacje o nadchodzącym ociepleniu. – Z biegiem tygodnia coraz cieplejsza i bardziej sucha masa powietrza będzie docierać do nas – zapowiedział ekspert.