Policja podjęła śledztwo dotyczące sprawy o zniszczenie pojazdu, który stał w korku ulicznym. Incydent miał miejsce po zakończeniu meczu żużlowego.
30 września na Motoarenie w Toruniu odbywało się Grand Prix na żużlu, a jedno z wydarzeń, które miało miejsce po zakończeniu emocjonujących zawodów, zwróciło na siebie szczególną uwagę. Podczas zabezpieczania imprezy sportowej, strażnicy miejscy zostali poinformowani przez jednego z mężczyzn o awanturze, do której doszło na ulicy Pera Jonssona między dwoma osobami.
W wyniku dalszego dochodzenia okazało się, że jeden z zaangażowanych mężczyzn, pod wpływem silnej agresji, zaatakował stojący w korku samochód – to była osobówka marki Toyota. Osoba, która była świadkiem tego incydentu, zeznała, że 62-letni mężczyzna brutalnie kopał w drzwi pojazdu, powodując widoczne uszkodzenia.
„Zatrzymaliśmy agresywnego mężczyznę” – oświadcza rzecznik prasowy straży miejskiej w Toruniu, Jarosław Paralusz.
Straż Miejska bezzwłocznie przekazała informacje na temat incydentu do lokalnej komendy policji, która podjęła dalsze środki mające na celu wyjaśnienie sytuacji. Dochodzenie ma na celu ustalenie pełnych okoliczności zdarzenia, wykrycie motywów sprawcy oraz ewentualnego ustalenia jego prawnej odpowiedzialności za akt wandalizmu skierowany przeciwko pojazdowi.