Scena cukiernicza Torunia zaczyna tętnić życiem. Osiedle JAR staje się placem boju dla tutejszych producentów słodkości. „Piekuś” już zaznaczył swoją obecność, a w szykach do otwarcia stoja już „Lenkiewicz” i „Wiślańska”.
Mieszkańcy osiedla JAR z niecierpliwością wypatrują kolejnych cukierni. Niektórzy fantazjują o pojawieniu się takich marek jak Sowa czy Grycan. W międzyczasie coraz głośniejsze stają się głosy domagające się otwarcia warzywniaka. Zauważalny jest apetyt mieszkańców na rozwój gastronomiczny i handlowy w ich dzielnicy. Ten, kto pierwszy zareaguje na te potrzeby z atrakcyjną ofertą, może liczyć na dobry biznes.
„Piekuś”, będący połączeniem piekarni i cukierni, jest już mocno zakorzeniony na osiedlu JAR. Lokal przy ulicy Watzenrodego 2 przyciąga tłumy, a tuż obok działa „Restauracja u Piekarzy”, również pod marką „Piekusia”.
„Lenkiewicz”, toruńska cukiernia z tradycjami, planuje otworzyć swoją filię na osiedlu JAR jesienią, przy ul. Strobanda. Pierwotnie Michał Lenkiewicz, właściciel marki, zapowiedział start działalności na październik, jednak w wyniku nieprzewidzianych opóźnień budowlanych i wykończeniowych, otwarcie przesunięte zostało na przełom października i listopada.
Do rywalizacji dołącza również „Wiślańska”, która już teraz informuje o swoim planie otwarcia cukierni poprzez witrynę nowego lokalu przy skrzyżowaniu ulic Strobanda i Watzenrodego. Ta firma, podobnie jak „Piekuś”, łączy piekarnię i cukiernię, ciesząc się w Toruniu liczna grupą oddanych fanów. Jej punkty można znaleźć m.in. przy ul. Konstytucji 3 Maja, Wojska Polskiego, Mickiewicza oraz Legionów.